niedziela, 17 stycznia 2016

Używanie komentarzy jako tablicy ogłoszeń ?

Dzisiaj przychodzę do was z krótkim postem na temat męskich blogów.Nie wiem czemu,ale wydaje mi się że męskie blogi już na samym początku mają więcej czytelników niż damskie. Mam głupie wrażenie że my dziewczyny przeglądając blogi swoich "koleżanek" nawet nie czytając o czym piszą i jak piszą,po kilku zdjęciach oceniają."pff...głupia picz. co to za zdjęcia?! Zero jakości" albo " Ja jebie...szpanerka...myśli że ma współprace z XXX i może się tym chwalić? Nie polajkuje...oj nie"


Natomiast! kiedy widzimy chłopaka na blogu...
Są to typowe komentarze pod ich postami. Moim zdaniem komentarz to miejsce w którym wyraża się swoją opinie a nie bez namysłu pisze się coś co jest totalnie sztuczne.


Ja się potem dziwię jak to się dzieje że chłopacy mają po 80 komentarzy pod jednym postem. Po głębszym przeglądzie kilkunastu blogów płci przeciwnej,stwierdzam, że 85% komentarzy to takie jak te wyżej. 
Ktoś może pomyśleć że jestem zazdrosna że sama nie jestem "popularna",ale po co mi pseudo popularność i zajebista ilość komentarzy w momencie kiedy jest to zwykłe reklamowanie się i zabawa w "kom za kom"

Boli mnie bardzo to,że blogi wielu chłopaków,którzy naprawdę świetnie piszą są traktowane jako miejsce na pisanie jacy to oni nie są piękni,bo niektóre dziewczyny nawet nie raczą łaskawie przeczytać o czym piszą,tylko uniwersalnie piszą że post był fajny bez jakiegokolwiek opisanie tego,napisanie co się tak spodobało lub nawiązanie do tego co pisali.

Nie oczekuję teraz żeby każdy pisał rozprawki w komentarzach ale żeby były one szczere.
Post zatytułowany "10 RZECZY, KTÓRE MUSISZ ZROBIĆ W FERIE"

Widać że osoby w komentarzach powyżej przeczytały i wypowiadają się na temat. Nie są to długie komentarze,ale jak widać"treściwe"

Morał moich wypocin jest krótki. Komentarz nie jest tablicą ogłoszeń.

Dziękuje że wytrwaliście do końca ! Do następnego ♥



4 komentarze:

  1. Dobrze napisany początek ! Przeważnie jest takie komentowanie, ja takie komentarze usuwam , bo wolę mieć 0 komentarzy niż tysiąc sztucznych :D :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam i... jak ja się cieszę, że prowadzę blog o gotowaniu :) Absolutnie nikt nie zwraca uwagi na brak współprac, tysiąca fotek z makijażem i bez, więc większość komentarzy jest raczej na temat. Co nie zmienia faktu, że okropnie mnie denerwują ludzie spamujący linkami pod moim postem. No bo co ma czyjś najnowszy lakier do mojego przepisu na ciasteczka? Że to niby na temat jest? Chyba muszę poszukać nowych grup na fejsie, takich bez obs/obs i bez spamu. A Tobie życzę samych konstruktywnych komentarzy i braku spamu na fejsie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie to się z tobą zgadzam :) Mnie najbardziej denerwuje jak ktoś pisze super post + link. Kiedyś miałam taką sytuację że napisałam recenzję buzy z tytułem posta ''Dopóki walczysz jesteś zwyciężcą'' [to motto sklepu]. Dwie dziewczyny napisały w komentarzu: ,,bardzo motywujący post'' I weź tu się człowieku nie wkurz. To są skutki czytania tylko tytułu. Myślę że męskie blogi są bardziej popularne, bo jest ich mniej.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jestem chlop, a komentarzy, tyle co kot napłakał 😊 http://facetwformie.pl

    OdpowiedzUsuń